Opłata audiowizualna doliczana do ceny smartfonu? Być może wkrótce…

Opłata audiowizualna doliczana do ceny smartfonu? Być może wkrótce…
0 votes, 0.00 avg. rating (0% score)

Jak donosi „Puls Biznesu” organizacje zrzeszające artystów muzycznych (OZZ) chcą, aby do ceny tabletu czy smartfona była doliczana opłata, na takiej samej zasadzie, jak w przypadku płyt CD czy DVD. OZZ tłumaczy to faktem, iż muzyki coraz częściej słuchamy przez serwisy steamingowe czy też włączając radio on-line.

sgs2

Organizacje Zbiorowego Zarządzania prawami autorskimi w tym ZAiKS czy ZPAV wpadły na pomysł jak przechytrzyć użytkowników Spotify czy WIMP. Skoro ludzie ci nie kupują fizycznych nośników z twórczością artystów, należy w jakiś sposób ściągnąć z nich te opłaty. Najprościej jest więc opodatkować smartfony i tablety, bo to właśnie tych urządzeń używamy do odtwarzania muzycznych treści. Według założeń OZZ smartfony mają podlegać takim samym obciążeniem podatkowym jak czyste nośniki danych oraz odtwarzacze mp3.

Nie zabijajcie nas!

Takimi oto słowami polscy artyści apelują do producentów urządzeń mobilnych oraz do Ministerstwa Kultury. Czy rzeczywiście słowa te reprezentują stanowisko artystów czy może są głosem osób pracujących w wytwórniach płytowych? Do 7 milionów złotych pozyskiwanych do tej pory mają dojść kolejne ogromne sumy z nowego podatku forsowanego przez ZAiKS i ZPAV. Chodzi tutaj w przybliżeniu o kwotę 5,5 miliarda złotych!

Komentatorzy uważają, że tego typu postulaty to strzał w stopę. Pomysł ten według niektórych opinii porównywany jest do ideologii wziętej jeszcze sprzed ubiegłej epoki, gdzie zamiast iść z duchem czasu, na siłę forsuje się staroświeckie przekonania.

Skoro płyty się mniej sprzedają, winne temu jest piractwo. OZZ nie dostrzega, że rynek rządzi się swoimi prawami, że istnieją serwisy streamingowe oraz YouTube. A w obecnych czasach artyści nie żyją już jedynie z wydawania płyt CD, ale również (a może przede wszystkim) z całej artystycznej działalności (koncertów czy współpracy z reklamodawcami).

Póki co Ministerstwo Kultury jest przeciwne pomysłowi forsowanemu przez Organizacje Zbiorowego Zarządzania prawami autorskimi. Zobaczymy jak silne jest jednak lobby OZZ. Jeśli pomysł wejdzie w życie, koszty poniosą nie producenci sprzetu, ale jego nabywcy, czyli Wy , drodzy Klienci.

 

Opłata audiowizualna doliczana do ceny smartfonu? Być może wkrótce…
0 votes, 0.00 avg. rating (0% score)