Jeden z najciekawszych modeli chińskiej firmy Huawei Honor 6 przeciera właśnie pierwsze szlaki w Polsce. Czy warto się nim zainteresować?
Firma Huawei słynie z tego, że potrafi zaoferować świetny produkt w rozsądnej cenie. Słyszy się opinie, że Chińczycy wręcz „słuchają głosów swych klientów i reagują na ich pragnienia”.
Poprzednia linia smartfonów nazwana Ascend w kraju nad Wisłą przyjęła się naprawdę świetnie. P6 stał się sprzedażowym hitem, a model P7 tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że produkty z Chin nie są wcale gorsze.
Honor 6 najpierw był dostępny jedynie w swojej ojczyźnie. Entuzjastycznie przyjęty przez użytkowników przywędrował w końcu do Europy.
Co oferuje?
W smukłej i eleganckiej obudowie (139.8 x 68.8 x 6.5 mm) mieści się ośmiordzeniowy układ Hisilcon Kirin 920 z czterema rdzeniami Cortex-A15 i czterema Cortexami-A7. Oprócz tego 3GB pamięci RAM i grafika Mali-T628. Huawei twierdzi, że ich układ ma być szybszy niż Snapdragon 805!
Bryła wykonana jest z aluminium, a całość wieńczy srebrna ramka. Według zapewnień producenta Honor 6 ma równomiernie rozprowadzać ciepło i nie sprawiać wrażenia przegrzanego. Tę cechę wskazywała jako wadę ogromna ilość użytkowników wspomnianej P6.
Wewnętrzną pamięć Honor 6 16GB można rozszerzyć przy pomocy kart microSD. Przód urządzenia pokrywa tafla 5-calowego ekranu FullHD (1920 x 1080 pikseli). Fani zdjęć cieszyć się będą aparatem głównym 13 Mpix oraz przednim 5 Mpix.
Wyróżnikiem oprócz LTE Cat 6 (!) ma być pojemna bateria 3000 mAh. Warto wspomnieć również o autorskiej nakładce na system Android 4.4, która nazwana została Emotion w wersji 2.3.