Zapowiadany od dawna, okrzyknięty wyjątkowym i unikalnym. Apple Watch – pierwsze nowe urządzenie zaprojektowane już po śmierci twórcy amerykańskiej firmy Steve’a Jobsa. Czy rzeczywiście zegarek z logo jabłka jest tak rewolucyjny?
Postanowiłem wybrać się do Berlina do oficjalnego Apple Store i sprawdzić to osobiście. Wiem, że w salonie tym nie istnieje możliwość nabycia urządzenia, można się z nim co najwyżej „zaprzyjaźnić”.
Piękny słoneczny dzień, ruchliwa handlowa ulica w niemieckiej stolicy. Apple Store jednak puste. Przed wejściem do eleganckiego budynku widzimy jedynie bardzo skromne i minimalistyczne logo z jabłkiem. Na chodniku potykamy się o plakaty reklamujące nowy produkt giganta.
Towary Apple wyeksponowane są na ogromnej niczym nieprzedzielonej powierzchni. Drewniane stoły w naturalnym kolorze, które służyły jako witryny nie przemawiają do mnie za bardzo, bardziej idealne byłyby śnieżnobiałe. Dostrzegam ogromną ilość Apple Watch’y. W dosłownie każdym wariancie i kolorze. Można było porównać rodzaje kopert jak również pasków. Najbardziej rzucały się w oczy modele z kolorowymi niczym iPhone 5C paskami. Ktoś, kto lubi się wyróżniać z pewnością powinien wybrać właśnie ten wariant.
Każdy z odwiedzających Apple Store w Berlinie będzie mógł przymierzyć wybrane przez siebie modele i warianty. Doradcy Apple prezentują zegarki na specjalnej macie, wszystko przypomina trochę sklep jubilerski.
Jeżeli nie chcemy fatygować obsługi, możemy sami zacząć testować Apple Watch’a. Na stołach są również specjalne panele do których przytwierdzone są zegarki wraz z iPadami.
Apple Watch prezentuje się na żywo znacznie lepiej niż na zdjęciach. Zegarki są naprawdę świetnie wykonane, można wręcz stwierdzić, że zapierają dech w piersiach. Projektanci skupili się dosłownie na każdym detalu: począwszy od różnego rodzaju pasków, kończąc na kopertach. Gadżety swymi odcieniami nawiązują do iPhone 6.
Ekran Apple Watch nie jest ani za mały, ani za duży. Duża rozdzielczość robi wrażenie, każdy szczegół widzimy doskonale. Najbardziej atrakcyjny jest jednak ekran startowy z okrągłymi ikonami ułożonymi w okrąg. Najmniej atrakcyjnie wygląda jednak układ poleceń po wejściu w ikonę Ustawienia – grafika przypomina tę z początków smartfonów. Przeglądanie zdjęć, przełączanie piosenek, odbieranie wiadomości na zegarku Apple jest bardzo ciekawą funkcją.
Apple Watch reaguje na dotyk natychmiastowo. Użytkowanie jego jest tak samo komfortowe jak używanie telefonów z logo jabłka.
W obecnej chwili tego typu gadżet najbardziej by mi się przydał do śledzenia mojej aktywności fizycznej i odbierania wiadomości SMS. Resztę czynności z wielką ochotą wykonuje na swoim iPhone.
Niestety zegarki w Apple Store działają w trybie demo – być może ultraszybkie działanie jest zależne właśnie od tego trybu.
Choć zegarki można zamówić jedynie przez internet (w salonach prawdopodobnie pojawią się w czerwcu) w samych Stanach Zjednoczonych sprzedało się ich milion sztuk. Ciężko jest w tej chwili odpowiedzieć na pytanie czy Apple Watch w przyszłości posłuży do czegoś więcej niż wymienione funkcje. Z pewnością mogę jednak stwierdzić, że tym co wyróżnia zegarki Apple’a od innych jest na pewno ich ekskluzywny wygląd.
Czy warto mieć Apple Watch’a? Warto, jeśli tylko ma się wolne środki na koncie. Jest to inwestycja długofalowa. Mogę zaręczyć, że firma Apple będzie w przyszłości rozwijała ten produkt. Kto wie czym za kilka miesięcy zaskoczy nas ten zegarek.