Choć od prezentacji odświeżonych iPhone’ów piątej generacji minęło już ponad dwa tygodnie, już dziś firma Apple zaprasza na kolejną konferencję, na której mają być zaprezentowane nowe produkty. Mam wrażenie, że jedynie wytrawni fani nowinek technicznych są w stanie nadążyć za firmą z Kalifornii. Kto by więc pomyślał o tym, że stare produkty Apple odżyją na nowo.
Za oceanem wybuchła fala sentymentu za pierwszą generacją iPhone’a. Model, który ukazał się w 2007 roku uchodzi teraz za „rzadki kolekcjonerski przedmiot”. Oryginalnie zapakowane telefony sprzed ponad sześciu lat wystawiane są na aukcjach nawet za 10 tys. dolarów! Finalnie transakcja kończy się na dużo niższych, ale również robiących wrażenie kwotach (około 2 tys. dol.).
Nietkniętych egzemplarzy jest jednak naprawdę mało. Amerykańscy fani Apple zadowolą się więc używanym modelem pierwszego iPhone’a w cenie do 100 dol. To jedyny przypadek w historii, aby przestarzałe modele zyskiwały na wartości po takim czasie.
Źródło: wyborcza.biz